"Prokuratura musi być niezależna"
Szef SLD uważa, że zachowanie ministra Czumy jest kolejnym dowodem na to, że funkcje ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego powinny zostać rozdzielone, tak aby szef resortu sprawiedliwości, który dziś jest przełożonym prokuratorów, nie mógł wpływać na przebieg śledztw niewygodnych dla partii sprawujących w danej chwili władzę. Dlatego też SLD nie poprze weta prezydenta wobec ustawy rozdzielającej oba stanowiska. Oznacza to, że ustawa – popierana również przez PO i PSL wejdzie w życie. Wraz z SLD kluby te posiadają bowiem większość 3/5 głosów niezbędną do odrzucenia weta.
Sojusz chce głów Schetyny i SzejnfeldaNapieralski domaga się od Tuska zdecydowanych działań w sprawie afery hazardowej. Po dymisjach przewodniczącego klubu parlamentarnego PO Zbigniewa Chlebowskiego oraz ministra sportu Mirosława Drzewieckiego oczekuje, że Tusk usunie z rządu wszystkich polityków zamieszanych w forsowanie niekorzystnych dla Skarbu Państwa zmian w ustawie hazardowej. Napieralskiemu chodzi przede wszystkim o wicepremiera Schetynę – który wielokrotnie pojawiał się w podsłuchanych przez CBA rozmowach między Chlebowskim, a biznesmenem działającym w branży hazardowej Ryszardem Sobiesiakiem; oraz Szejnfelda, który reprezentując w pracach nad ustawą Ministerstwo Gospodarki miał starać się opóźnić wejście ustawy hazardowej w życie.
Afera hazardowa
W zeszłym tygodniu „Rzeczpospolita" ujawniła stenogramy nagranych przez CBA rozmów między Sobiesiakiem, a Chlebowskim i Drzewieckim, z których wynikało, że politycy PO mieli pomagać biznesmenowi w zablokowaniu wejścia w życie przepisów niekorzystnych dla branży hazardowej. Według CBA Skarb Państwa mógł stracić na takich zmianach w prawie nawet 469 milionów złotych.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: RAPORT O AFERZE HAZARDOWEJPolskie Radio, arb