Zawiadomienie czterech członków KRRiT o podejrzeniu usiłowania popełnienia przestępstwa przez Farfała i Haydukiewicza wpłynęło w połowie września do prokuratury na warszawskim Śródmieściu. Członkowie KRRiT zarzucali im m.in., że Farfał i Haydukiewicz działając w zmowie, wprowadzają w błąd sąd. Według członków KRRiT, mieli oni dążyć do "wyłudzenia poświadczenia nieprawdy" w postaci orzeczenia sądowego, które stwierdzałoby, że wybór nowej Rady Nadzorczej TVP przez KRRiT jest nieważny.
Śledczy badają doniesienia Haydukiewicza
Prokuratura wciąż prowadzi natomiast postępowanie w sprawie po zawiadomieniu Haydukiewicza o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przy wyborze rad nadzorczych TVP i Polskiego Radia. Według Haydukiewicza, który zawiadomienie do prokuratury złożył na początku sierpnia, dokonany w końcu lipca wybór rad nadzorczych przez KRRiT był nielegalny, a rady nie powinny funkcjonować.
Wojna o TVP
W ubiegłą środę Krajowy Rejestr Sądowy wykreślił poprzedni zarząd TVP, w tym p.o. prezesa spółki Piotra Farfała. Nowym p.o. prezesem został Bogusław Szwedo. W skład nowego zarządu weszła też Małgorzata Wiśnicka-Hińcza. Sąd rejestrowy wtedy wpisał też do KRS nową Radę Nadzorczą TVP. Decyzja KRS była przełomem w blisko dwumiesięcznym sporze o władzę w TVP. Spór trwał od końca lipca, kiedy KRRiT wybrała nową Radę Nadzorczą TVP. Wyboru tego nie uznał jeden z członków KRRiT Lech Haydukiewicz oraz Farfał.
PAP, arb