"Prawda odbuduje nadszarpnięta reputację"
- Żeby odbudować nadszarpniętą reputację niektórych ludzi trzeba bezwzględnie sięgnąć do prawdy i temu będą poświęcone działania, o których jutro poinformuję - podkreślił Donald Tusk przed posiedzeniem rządu, w rozmowie na sejmowym korytarzu z dziennikarzami. - Trzeba sięgnąć do całej prawdy. (...) Trzeba będzie rozstrzygnąć ostatecznie sprawę nadużywania służb specjalnych do działań politycznych - oświadczył szef rządu.
I dodał: „Wierzę w to, że po tych działaniach, o których jutro poinformuję, będziemy w stanie z podniesionym czołem i otwartą przyłbicą powiedzieć Polakom, że naprawdę jesteśmy zdolni do zmian, które dadzą wszystkim poczucie, że wyjdziemy na prostą z tego zakrętu". - Ta afera to cios w reputację niektórych ludzi Platformy, ale Platforma wyjdzie na prostą – zapewnił Donald Tusk. Dodał również, że zamierza rozprawić się ze sposobem funkcjonowania służb specjalnych. - Nie może być tak, żeby na polityczne wybory, na funkcjonowanie ciał konstytucyjnych ponadstandardowy wpływ mogły mieć służby – zapowiedział Tusk.
Prace rządu nad zmianami w ustawieSejm w piątek wysłucha informacji rządu na temat prac nad zamianami w tzw. ustawie hazardowej. Wniosek o to złożył klub PO. We wtorek informację w tej sprawie na posiedzeniu rządu przedstawił szef Komitetu Rady Ministrów Michał Boni. Od kilku dni sceną polityczną wstrząsają informacje o tzw. aferze hazardowej. Szef CBA Mariusz Kamiński poinformował o niej najwyższe władze państwowe, pisząc, że zagrożony jest interes ekonomiczny państwa. Dwaj politycy PO - Mirosław Drzewiecki i Zbigniew Chlebowski, którzy mieli lobbować w sprawie tzw. ustawy hazardowej, stracili stanowiska.
Media spekulują o możliwych kolejnych dymisjach - wymienia się w tym kontekście wiceministra gospodarki Adama Szejnfelda oraz wicepremiera Grzegorza Schetynę. Z kalendarium jakie przekazało mediom we wtorek CBA wynika, że w połowie sierpnia Kamiński mówił Tuskowi, że w sprawie projektu ustawy hazardowej należy wyjaśnić rolę: wiceministra gospodarki Adama Szejnfelda, wicepremiera i szefa MSWiA Grzegorza Schetyny oraz wiceministra finansów Jacka Kapicy.
TVN24, PAP, dar