- W PO nie ma lepszego kandydata do urzędu prezydenta niż Donald Tusk - stwierdził na antenie Radia TOK FM Rafał Grupiński, który w związku z aferą hazardową został odwołany przez Tuska ze stanowiska sekretarza stanu w kancelarii premiera. Według Grupińskiego tylko Tusk gwarantuje dokonanie w Polsce "poważniejszych zmian".
Grupiński przekonuje, że ewentualne kandydatury marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, czy szefa Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka, które pojawiają się w mediach, należą do sfery "rzeczywistości wirtualnej". - To kolejna odsłona dyskusji, która trwa nie tylko w partii przynajmniej od roku. Opozycja stawiała już wielokrotnie, że premier skupia się na wyborach prezydenckich a nie na rządzeniu - mówi Grupiński. Jego zdaniem wszystkie spekulacje zakończą się dopiero w maju przyszłego roku kiedy na konwencji PO partia wskaże swojego kandydata na prezydenta.
PO to nie tylko Tusk
TOK FM, arb
PO to nie tylko Tusk
Grupiński nie martwi się o to, że odejście Tuska do pałacu prezydenckiego zagrozi spoistości partii. - Przy wszystkich słynnych odejściach liderów PO, na przykład Jana Rokity, mówiło się że to może grozić pęknięciem. Ale PO jest tak dużym i silnym projektem, że żadne odejście czy rezygnacja nie zmieni nic - mówił Grupiński. - Platforma jest bardzo silnie utożsamiana z Tuskiem i to jest jej siła. Ale nie jest to mimo wszystko partia jednej osoby - dodaje.
TOK FM, arb