J. Kaczyński stanie przed komisją śledczą?

J. Kaczyński stanie przed komisją śledczą?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Były premier Jarosław Kaczyński i ówczesny szef jego kancelarii Przemysław Gosiewski staną obok Donalda Tuska i innych czołowych polityków PO przed powstającą w Sejmie hazardową komisją śledczą – pisze dziennik "Polska".
PO zadeklarowało, że projekt powstanie Komisji Śledczej badającej tzw. aferę hazardową zostanie przedstawiony w Sejmie w przyszłym tygodniu. Ma on badać prace nad wszystkimi próbami wprowadzenia dopłat do automatów o niskich wygranych. Projekt ten popiera PSL.   Inne ugrupowane nie zgadzają się nim. Równocześnie swoje własne projekty przygotowali  PiS i SLD.

Sebastian Karpiniuk zapowiada w rozmowie z „Polską", że wyjaśnić należy wiele wątków afey hazardowej. - Zakres prac komisji określaliśmy według przedmiotu sprawy, a są nią automaty o niskich wygranych i dopłaty - mówi dziennikowi autor uchwały Sebastian Karpiniuk. Co więcej, zapowiada również, komisja sama zadecyduje, jakie kwestie dokładnie zbada. - Nie będzie tak, że Sejm będzie zajmował tylko tymi częściami stenogramów, które pan Kamiński uznał za stosowne ujawnić przez zaprzyjaźnioną gazetę. Być może są stenogramy też z 2006 roku, kiedy zaczęły się nad tym prace i kiedy pan Sobiesiak zaczął się tym interesować. Być może dowiemy się, jak pan Jarosław Kaczyński i Przemysław Gosiewski rozmawiali na temat dopłat - zapowiada Karpiniuk w rozmowie z dziennikiem "Polska".

"Polska", dar