Smuda nowym selekcjonerem polskiej reprezentacji

Smuda nowym selekcjonerem polskiej reprezentacji

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot.FORUM) 
Franciszek Smuda został selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski - poinformował członek zarządu PZPN Zbigniew Lach.

Za kandydaturą Smudy opowiedziało się 15 z 16 głosujących członków zarządu związku. Od głosu wstrzymał się Stefan Majewski, który prowadził drużynę narodową w dwóch ostatnich meczach eliminacji mistrzostw świata, po tym jak zwolniony został Leo Beenhakker. Popularny "Franz" w nowej roli zadebiutuje już niebawem, bo w spotkaniu z Rumunią, które odbędzie się 14 listopada.

Chwilę przed zebraniem PZPN z funkcji członka zarządu PZPN, zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami zrezygnował Kazimierz Greń. 

Spełnienie marzeń

Franciszek Smuda jako jedyny szkoleniowiec pracował w czterech największych polskich klubach: Lechu Poznań, Legii Warszawa, Widzewie Łódź i Wiśle Kraków. Ostatnio był zatrudniony w Zagłębiu Lubin. Nominacja na trenera drużyny narodowej jest spełnieniem jednego z największych marzeń Smudy. Niezrealizowanym celem pozostaje angaż w niemieckiej Bundeslidze.

Początki

Smuda urodził się 22 czerwca 1948 roku w miejscowości Lubomia koło Wodzisławia Śląskiego. Jako piłkarz grał w Unii Racibórz, Odrze Wodzisław, Stali Mielec (w barwach tej drużyny debiutował w ekstraklasie) i Piaście Gliwice. Grał na pozycji obrońcy. Na początku lat 70. wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie był zawodnikiem Wisły Garfield, Harford Beicentennials, Oakland Stompers, Los Angeles Aztecs i San Jose Earthquakes. W międzyczasie, za namową Andrzeja Strejlaua, wrócił do Polski i bronił barw Legii Warszawa. Kończył karierę piłkarską w klubach niemieckich SpVgg Fuerth i VfR Coburg (1980-1982). Grę w USA i Niemczech traktował jako dodatkowy zarobek, bowiem pracował tam również fizycznie. - Byłem zwykłym kopaczem - zwykł mawiać o swoich piłkarskich zdolnościach. W VfR Coburg rozpoczął w 1983 roku karierę szkoleniową. Przez wiele lat mieszkał w Norymberdze i prowadził także ASV Forth oraz FC Herzogenaurach. Na przełomie lat 90. w Turcji był trenerem Altay Izmir i Konyaspor Konya, a po powrocie znalazł zatrudnienie w FFV Wendelstein.

Sukcesy

Od 1993 roku pracował w Polsce, z krótkim epizodem na Cyprze (Omonia Nikozja w 2004 roku). Rozpoczął od Stali Mielec, w której pomoc finansową zaangażował się niemiecki biznesmen Thomas Mertel. Smuda utrzymał dwukrotnie ekipę w ekstraklasie, wprowadzał niemieckie wzorce, a przy okazji ciągle utrzymywał bliskie kontakty z tym krajem, np. Stal zagrała w Norymberdze sparing z reprezentacją Kuwejtu (1:0). W Widzewie postawił na niego Andrzej Grajewski i był to strzał w dziesiątkę. Najpierw Smuda zdobył wicemistrzostwo kraju, a następnie dwa razy z rzędu triumfował z łodzianami w lidze. W sezonie 1996/97 Widzew awansował do Ligi Mistrzów i rywalizował z Borussią Dortmund, Atletico Madryt i Steauą Bukareszt. Po trzecie w karierze mistrzostwo Polski sięgnął w 1999 roku z Wisłą Kraków. Kilka miesięcy później "Franz" prowadził już treningi Legii Warszawa. Właśnie wtedy najbliżej był objęcia stanowiska selekcjonera polskiej kadry. Ostatecznie wybór padł na Jerzego Engela.

Z Łazienkowskiej odszedł na początku rundy wiosennej sezonu 2000/2001 i wrócił do Wisły Kraków. Kolejnym przystankiem w jego karierze był Widzew, z przerwą na epizod w Piotrcovii Piotrków Trybunalski (zaledwie jeden, przegrany 0:4 z Arką Gdynia, mecz w drugiej lidze).

Dalsza kariera

Po powrocie z Cypru utrzymał w ekstraklasie Odrę Wodzisław. Wyższe cele postawiono przed nim w Zagłębiu Lubin i Lechem Poznań - z obydwoma zdobywał brązowe medale. Po zakończeniu poprzedniego sezonu rozstał się z Lechem, ze względu na brak porozumienia co do wysokości pensji. Wcześniej awansował z nim do 1/16 finału Pucharu UEFA, po udanych występach w fazie grupowej.

Od września ponownie był szkoleniowcem Zagłębia, choć wcześniej był przymierzany do Polonii Warszawa. W reprezentacji Polski Smuda zastąpił Stefana Majewskiego, który czasowo pełnił funkcję, po zwolnieniu Holendra Leo Beenhakkera.

PAP, dar