Akcja „Koniec PZPN” powoli rozprzestrzenia się wśród polskiej emigracji na Wyspach Brytyjskich. W Londynie zainaugurował działalność oddział inicjatywy, która zaczęła się od strony internetowej wzywającej do rozprawienia się z działaczami Polskiego Związku Piłki Nożnej i uratowania polskiego futbolu.
Poproszony o komentarz rzecznik Prasowy PZPN Janusz Atlas, odmówił, informując, że z dniem dzisiejszym przestał pełnić tę funkcję i zamierza poświęcić się wyłącznie pracy w Departamencie Komunikacji Medialnej. Zarząd PZPN podjął decyzję o zastąpieniu go 25-letnią dziennikarką absolwentką Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego Agnieszką Olejkowską. Z nową panią rzecznik nie udało nam się jeszcze skontaktować.
„Koniec PZPN" to portal internetowy założony przez kibiców rozczarowanych postawą reprezentacji, klubów oraz działalnością PZPN. Zwolennicy protestu domagają się radykalnych zmian w strukturach związku i sposobie funkcjonowania piłki nożnej w Polsce. Od samego początku inicjatywa cieszyła się dużym poparciem, a do tej pory apel zamieszczony na stronie koniecpzpn.pl podpisało ponad 300 tysięcy kibiców zaniepokojonych stanem polskiej piłki i działalnością PZPN. To między innymi dlatego autorzy projektu postanowili rozszerzyć swoją działalność i poszukać zwolenników zmian w polskim futbolu także w Wielkiej Brytanii.
Informacje te potwierdzają także osoby kierujące akcją w kraju. Budowanie struktur naszej organizacji w Londynie to dopiero początek naszej aktywności za granicą – mówi Filip Gieleciński, z portalu koniecPZPN.pl. Od dawna otrzymujemy e-maile wyrażające wsparcie dla naszej akcji. Pisali już do nas Polacy z Wielkiej Brytanii, Irlandii, Stanów Zjednoczonych, a nawet Chile. Naszym celem jest budowa organizacji, która będzie skupiała wszystkich kibiców reprezentacji Polski, niezależnie od aktualnego miejsca zamieszkania – dodaje Gieleciński.
goniec.com, łp
„Koniec PZPN" to portal internetowy założony przez kibiców rozczarowanych postawą reprezentacji, klubów oraz działalnością PZPN. Zwolennicy protestu domagają się radykalnych zmian w strukturach związku i sposobie funkcjonowania piłki nożnej w Polsce. Od samego początku inicjatywa cieszyła się dużym poparciem, a do tej pory apel zamieszczony na stronie koniecpzpn.pl podpisało ponad 300 tysięcy kibiców zaniepokojonych stanem polskiej piłki i działalnością PZPN. To między innymi dlatego autorzy projektu postanowili rozszerzyć swoją działalność i poszukać zwolenników zmian w polskim futbolu także w Wielkiej Brytanii.
Informacje te potwierdzają także osoby kierujące akcją w kraju. Budowanie struktur naszej organizacji w Londynie to dopiero początek naszej aktywności za granicą – mówi Filip Gieleciński, z portalu koniecPZPN.pl. Od dawna otrzymujemy e-maile wyrażające wsparcie dla naszej akcji. Pisali już do nas Polacy z Wielkiej Brytanii, Irlandii, Stanów Zjednoczonych, a nawet Chile. Naszym celem jest budowa organizacji, która będzie skupiała wszystkich kibiców reprezentacji Polski, niezależnie od aktualnego miejsca zamieszkania – dodaje Gieleciński.
goniec.com, łp