Co jest najbardziej potrzebne?
Szczepionki przeciwko wirusowi grypy A/H1N1 dla grup najbardziej zagrożonych zachorowaniem, aparatury do mechanicznej wentylacji i respiratorów używanych w transporcie, leki i witaminy, środki dezynfekujące oraz maseczki i rękawice ochronne, a także wyposażenia laboratoriów wirusologicznych - to lista najbardziej potrzebujących rzeczy, o które Ukraiński prezydent prosi, wymieniając je szczegółowo w liście. Poprosił też też adresatów o zastosowanie specjalnej ostrożności, by nie dopuścić do dalszego rozprzestrzeniania się tej choroby.
Pierwszym krajem, który skierował pomoc humanitarną na Ukrainę była Polska. A ponieważ najważniejsza kwestią w zaistniałej sytuacji jest diagnostyka, Juszczenko poprosił Polskę, by w naszych laboratoriach były wykonywane testy próbek na obecność wirusa A/H1N1. Ale to nie jedyna pomoc, na jaką ukraińscy sąsiedzi mogą od nas liczyć. Transport, zawierający m.in. maski ochronne i aparat podtrzymujący oddychanie nadszedł z już na Ukrainę z województwa małopolskiego. - Pierwsze transporty z polską pomocą docierają już do Lwowa - potwierdza polski konsulat generalny we Lwowie. Również Kraków wysłał na Ukrainę respirator, dwa tys. sztuk masek ochronnych, 70 kompletów ubrań ochronnych, tysiąc rękawic, 80 sztuk leku tamiflu. Z Wrocławia tymczasem przekazano 10 tys. masek ochronnych oraz leki przeciwgrypowe.
PAP, TVN24, dar