Przemytnicy z wyrzutniami rakiet
Polscy eksperci nie wykluczają jednak, że śmigłowiec mógł zostać zestrzelony przez przemytników. Zdaniem Łuczaka dysponują oni nie tylko bronią strzelecką, ale również rakietami ziemia-powietrze. Poza tym maszyna mogła zostać trafiona serią z broni maszynowej. Teorię o zestrzeleniu helikoptera Kania miałby potwierdzać fakt, że maszyna została niemal całkowicie zniszczona.
Zabrakło wyposażenia?
Innego zdania jest Krzysztof Zalewski z miesięcznika "Lotnictwo", który zwraca uwagę na braki sprzętowe w wyposażeniu polskich pilotów. Helikopter przed upadkiem miał lecieć na bardzo małej wysokości - a chociaż maszyna jest dostosowana do używania przez pilotów gogli noktowizyjnych to jednak piloci ze Straży Granicznej takim sprzętem nie dysponują, co mogło przyczynić się do tragedii.
TVP.Info