Piecha: działania rządu ws. grypy mogą być spóźnione

Piecha podkreśla, że szczepionka przeciwko grypie A/H1N1 ma międzynarodowe gwarancje, a minister Ewa Kopacz nie powinna się niczego obawiać. Zaznacza również, że taka zwłoka w zamówieniach rządu może być groźna dla społeczeństwa. I dodaje, że obawia się, iż działania rządu już są spóźnione. - Po co nam szczepionka, jak epidemia zacznie wygasać? - zastanawia się Piecha. Poseł uważa, że rząd powinien również określić, dla jakiej grupy osób zakupuje szczepionki w pierwszej kolejności. W jakiej ilości są to zamówienia i kiedy będą realizowane.

W poniedziałek na konferencji prasowej minister zdrowia Ewa Kopacz, wraz z prof. Zielińskim, głównym epidemiologiem w kraju tłumaczyła, że Polska nie ma czego obawiać się w związku z epidemią grypy wywołaną wirusem A/H1N1 na Ukrainie, oraz, że polski rząd i szpitale są w pełni przygotowani na sezon grypowy w tym roku. Jednak, jako lekarz, podkreślała, że groźniejsza jest grypa sezonowa, dlatego zaapelowała, by Polacy już zaczęli szczepić się sezonowo. Dodała też, że nie ma gwarancji, iż szczepionka, jaką firmy farmaceutyczne oferują w walce z wirusem A/H1N1, jest skuteczna. Zwróciła się również do wszystkich Polaków, by nie panikowali, ponieważ sytuacja nie jest groźniejsza niż ta, która jest wywoływana w corocznej epidemii grypy. 

RMF FM, dar