Bez wydarzeń w Polsce nie byłoby upadku muru berlińskiego. Świat nie może o tym zapomnieć - podkreśla pierwszy polski niekomunistyczny premier po II wojnie światowej Tadeusz Mazowiecki. - Dzięki Polsce możliwe było obalenie muru w Berlinie na drodze pokojowej podkreśla.
9 listopada 1989 r. kanclerz Helmut Kohl był gościem premiera Tadeusza Mazowieckiego w Warszawie. Wydarzenia w NRD toczyły się własnym torem. Mazowiecki powiedział, że widzi w tym pewną prawidłowość losu. Wizyta Kohla w Warszawie, podkreślił były premier, była niezwykle ważna nie tylko dla stosunków polsko-niemieckich, ale także dla reputacji Niemiec w Europie.
Gorbaczow bronił NRD
Gorbaczow bronił NRD
Był premier wspominał, że pierwszą wizytę w ZSRR odbył już po upadku muru w Berlinie i uderzyło go, że Michaił Gorbaczow, człowiek otwarty, w sprawie niemieckiej prezentował bardo dogmatyczne stanowisko, twardo bronił NRD. Jak wspomina Mazowiecki, jego stanowisko uległo zmianie dopiero po spotkaniu na Malcie z prezydentem USA.
TVP.Info, arb