Zdaniem Borusewicza rząd Donalda Tuska pokazał, że dorobek Polski zdobyty 20 lat temu, czyli suwerenność i demokrację "można i należy wzmacniać". - Mamy więcej suwerenności i demokracji dzisiaj niż kilka lat wcześniej - podkreślił. Marszałek Senatu zaznaczył także, że rząd Donalda Tuska i Waldemara Pawlaka wykorzystał wejście Polski do Unii Europejskiej w sposób najlepszy spośród wszystkich nowych członków Wspólnoty. - Powinniśmy być z tego dumni - powiedział.
20 lat sukcesów
Kolejnym, według niego, sukcesem obecnego rządu, jest jego realny wpływ na podejmowanie decyzji w UE. - To nie jest tak, że Unia nami rządzi. Mamy wpływ na najważniejsze sprawy merytoryczne i personalne - podkreślił. Borusewicz przyznał jednak, że obecna dobra kondycja naszego kraju, to zasługa wszystkich poprzednich rządów ostatniego dwudziestolecia. - Były okresy przyspieszenia, zmian i reform, były także okresy przyhamowania. Ale na szczęście, żaden rząd Polski nie wykoleił. Nie wykoleił także dlatego, że dla Polaków zmiany gospodarcze i polityczne przyniosły zasadnicze pozytywne odczucia. Akceptacja tych zmian wśród naszego społeczeństwa, akceptacja naszego funkcjonowania w UE, to także zasługa pańskiego rządu - dodał marszałek.
Wszystkiego dobrego premierze
PRZECZYTAJ WIĘCEJ W RAPORCIE "RZĄD NA TRÓJKĘ"
PAP, arb