W pomorskich szpitalach jest pięć osób, które są w ciężkim stanie i u których w większości potwierdzono obecność wirusa A/H1N1 - poinformował lekarz wojewódzki Jerzy Karpiński. W szpitalu w Gdańsku leczona jest m.in. 26-letnia kobieta, będąca w 20. tygodniu mnogiej ciąży. Lekarz wojewódzki jej stan określa jako "ciężki, ale stabilny". Kobieta ma obustronne zapalenie płuc. Karpiński podkreślił, że leczenie ciężarnej jest bardzo trudne, bo skuteczne leki przeciwwirusowe stanowią poważne zagrożenie dla jej dzieci.
Słupsk: dwa przypadki zachorowań
W szpitalu w Słupsku przebywa dwóch mężczyzn zarażonych nowym wirusem; jeden w wieku 53, a drugi 38 lat. Jak powiedziała dyrektor słupskiego sanepidu Maria Szróbka, starszy z chorych jest w stanie ciężkim, młodszy w lekkim. "Mężczyźni trafili do szpitala kilka dni temu. Starszy z podejrzeniem zapalenia płuc, młodszy z powodu innej leczonej od pewnego czasu choroby przewlekłej. Ponieważ objawy wskazywały również na możliwość zakażenia grypą, pobrano do badania próbki. Wyniki otrzymaliśmy w piątek rano. Potwierdziły one obecność wirusa A/H1N1" - powiedziała Szróbka. Ryszard Stus, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku, powiedział, że w placówce wdrożono odpowiednie procedury. "Chorzy zostali izolowani. U młodszego infekcja grypowa ustępuje, starszy jest w stanie ciężkim, oddycha za pomocą respiratora, trudno obecnie coś powiedzieć na temat rokowań" - dodał Stus.
Świętokrzyskie: zamknięte szkoły i przedszkola
Nadal nie poprawił się stan 59-letniego mężczyzny, u którego potwierdzono obecność wirusa A/H1N1, przebywającego od wtorku na oddziale intensywnej opieki medycznej Szpitala Kieleckiego (Świętokrzyskie). Mężczyzna poza grypą ma także inne schorzenia, oddycha za pomocą respiratora. W stabilnym stanie są natomiast dwaj pacjenci z wirusem nowej grypy, hospitalizowani w Skarżysku-Kamiennej. 44-latek jest leczony na zapalenie płuc. "Drugi mężczyzna jest obarczony wieloma schorzeniami, ale nie wymaga leczenia na oddziale intensywnej opieki medycznej" - powiedział wicedyrektor lecznicy, Andrzej Dembowski. Ze względu na niską frekwencję i zagrożenie grypą, w województwie świętokrzyskim w piątek zamknięto kolejną szkołę podstawową - w podkieleckiej Tokarni. Świętokrzyski kurator oświaty Małgorzata Muzoł powiedziała, że na zajęcia nie przychodziło ok. 63 proc. uczniów szkoły. Lekcji w tej szkole nie będzie także w poniedziałek. W czwartek na dwa dni odwołano zajęcia w trzech innych szkołach podstawowych i w jednej filii przedszkola w regionie.
pap, dar