Po wejściu w życie Traktatu Lizbońskiego Polsce przysługuje jedno dodatkowe miejsce w Parlamencie Europejskim. Nieobsadzony na razie mandat 51 europosła z Polski przypadnie najprawdopodobniej, bez konieczności przeprowadzania uzupełniających wyborów, Edwardowi Wojtasowi z PSL. Projekt specjalnej ustawy w tej sprawie przygotowuje marszałek Sejmu Bronisław Komorowski.
Projekt Komorowskiego trafił już do przedstawicieli szefów klubów parlamentarnych. Zakłada on, że 51 eurodeputowany zostanie wybrany w oparciu o wyniki wyborów z czerwca 2009 roku. Na podstawie ówczesnego rozkładu głosów PKW będzie musiała wskazać polityka, który w wyborach uplasował się na 51 miejscu - pierwszym, które zgodnie z obowiązującym wcześniej Traktatem Nicejskim, nie gwarantowało Polsce mandatu. Najprawdopodobniej będzie to Edward Wojtas z PSL - obecnie poseł, który kandydował do PE z województwa lubelskiego.
Wojtan najprawdopodobniej może już kupować bilet do Brukseli - projekt nie budzi bowiem kontrowersji wśród głównych aktorów na polskiej scenie politycznej. Dlatego marszałek Komorowski liczy, że ustawa zostanie przyjęta do końca tego tygodnia."Gazeta Wyborcza", arb