Klub PO złożył w Sejmie projekt zmian w ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej. Poseł Arkadiusz Rybicki argumentował, że celem zmian jest odpolitycznienie Instytutu i szersze otwarcie jego archiwów. - Zmiany w ustawie o IPN są realizacją postulatu Platformy szerszego otwarcia archiwów z czasów PRL - zapewnił Rybicki.
Propozycje Platformy przewidują m.in. powołanie 9-osobowej Rady, która ma zastąpić kolegium IPN. Kolegium to 11-osobowy zespół doradczo-kontrolny prezesa IPN wybierany na 7-letnią kadencję. Kandydatów na członków Rady wybierze tzw. Kolegium Elektorów, wyłonione przez polskie uczelnie mające prawo do nadawania stopni naukowych oraz Polską Akademię Nauk. To Kolegium wskaże kandydatów, spośród których członków Rady wybiorą Sejm i Senat. Spośród 10 kandydatów wskazanych przez Kolegium Sejm wybierze pięciu, a spośród kolejnych czterech Senat wskaże dwóch. Dwóch członków Rady wskaże prezydent, który będzie miał wybór spośród czterech prawników rekomendowanych przez Krajową Radę Sądownictwa.
Platforma zrobi porządek z IPN
PAP, arb