Poznań uczcił rocznicę wprowadzenia stanu wojennego

Poznań uczcił rocznicę wprowadzenia stanu wojennego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Parlamentarzystom i prezydentowi za uchwalenie i podpisanie ustawy odbierającej uprzywilejowane emerytury oficerom służb specjalnych PRL dziękował w niedzielę pod pomnikiem Poznańskiego Czerwca Jarosław Lange, szef wielkopolskiej "Solidarności".
Na pomniku, pod którym w niedzielę w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego złożono kwiaty, obok dat m.in. Poznańskiego Czerwca, Grudnia '70 i Sierpnia '80 znajduje się również symbolizująca wydarzenia sprzed 28 lat data 1981. Hołd ofiarom stanu wojennego oddali dawni opozycjoniści, byli internowani, przedstawiciele władz miasta i województwa oraz mieszkańcy Poznania. Jak powiedział w trakcie uroczystości Jarosław Lange, opozycjoniści bardzo długo czekali na czas sprawiedliwości.

"Pod tym pomnikiem powtarzałem: Nie może być tak, że kaci tamtego okresu mają sytuację życiową zdecydowanie lepszą niż ci, którzy walczyli o wolność i niepodległość. Po 28 latach doczekaliśmy się tej sprawiedliwości. Sejm, Senat, a później prezydent podpisali nowelizację ustawy, która od stycznia przyszłego roku odbierze te wysokie, esbeckie emerytury" - powiedział. Lange podziękował za inicjatywę ustawodawczą Platformie Obywatelskiej, a także parlamentarzystom Prawa i Sprawiedliwości oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego za współuczestniczenie w tej inicjatywie. Podziękował również prezydentowi za podpisanie ustawy. "Radość, która drzemie sercach opozycjonistów z przyjęcia tej nowelizacji ma swoje powody. Tym powodem nie jest zwykły odwet. To radość, że po wielu latach sprawiedliwości stało się zadość, że ci którzy walczyli o niepodległą Polskę zostali w sposób szczególny zauważeni" - powiedział.

Wprowadzając stan wojenny zrobiono rzecz gorszą od mordów, internowań, usuwania ludzi z pracy - próbowano złamać nadzieję w ludzkich sercach - mówił Lange. "Dziękuję za to, że 28 lat temu ta nadzieja nie została złamana. Mimo więzień, internowania, mimo dramatycznych sytuacji ludzie uwierzyli, że wolność jest możliwa i ta wiara w 1989 roku doprowadziła do wolności" - podkreślił. Uroczystości pod Poznańskimi Krzyżami poprzedziła msza św. w intencji ofiar stanu wojennego, osób internowanych i uwięzionych. Złożono też kwiaty pod tablicami upamiętniającymi poznańskie ofiary stanu wojennego i przy pomniku ks. Jerzego Popiełuszki. Znicze i kwiaty pojawiły się też przy grobach Jana Ziółkowskiego i Jerzego Karwackiego, którzy zginęli po przesłuchaniach w komendach MO w czasie stanu wojennego.

Na mocy specjalnej ustawy, od 1 stycznia 2010 r. oficerowie służb specjalnych PRL i członkowie Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (lub wdowy po nich) stracą prawo do uprzywilejowanych świadczeń - wyższych niż mają zwykli emeryci. Lewica zaskarżyła ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, zarzucając jej m.in. odpowiedzialność zbiorową wobec funkcjonariuszy z PRL. Trybunał zajmie się tą sprawą 13 stycznia 2010 r.

PAP, dar