Na Martwej Wiśle w Gdańsku w niedzielę po południu wywróciła się łódź, na pokładzie której było pięcioro dorosłych, w tym czworo pod wpływem alkoholu, i dziecko. Wszystkich wyciągnięto z wody, dziecko trafiło do szpitala; jest w stanie krytycznym.
Jak poinformował kpt. Rajmund Darga z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa, do zdarzenia doszło na Martwej Wiśle na wysokości Górek Zachodnich. Darga podał, że przewróciła się czterometrowa łódź, którą płynęło sześć osób, w tym 3-letnie dziecko. "Pasażerów łodzi wyciągnęła na brzeg załoga znajdującego się w pobliżu kutra. Dorosłym nic się prawdopodobnie nie stało. Najdłużej w wodzie przebywało dziecko. Na miejscu podjęto jego reanimację, a potem przewieziono je do szpitala" - powiedział Darga.
Maciej Stęplewski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku poinformował, że lekarzom udało się przywrócić u 3-latka akcję serca, ale dziecko jest w stanie krytycznym. Policjanci ustalili, że cztery osoby dorosłe (w wieku dwudziestu kilku lat) płynące łódką, były pod wpływem alkoholu. Wśród pasażerów byli też rodzice dziecka. "Pasażerowie łodzi powiedzieli nam, że nagle zgasł silnik i łódź zaczęła nabierać wody" - powiedział Stęplewski.
PAP, dar