W komunikacie poświęconym zdarzeniu DO podaje, że do starcia doszło w trakcie wykonywania zadania przez żołnierzy Zgrupowania Bojowego "Alfa". Polski patrol został zaatakowany ogniem z broni maszynowej oraz granatników RPG przez talibskich rebeliantów. Po kilkunastu minutach wsparcia ogniowego polskim żołnierzom udzielił działający w pobliżu afgańsko-amerykański patrol. Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano także amerykańskie samoloty wsparcia z powietrza oraz lądowy pododdział sił szybkiego reagowania QRF składający się z polskich i afgańskich żołnierzy, w którego skład wchodził m.in. st. szer. Michał Kołek. Polak zginął w trakcie wymiany ognia. Ponadto talibom udało się uszkodzić dwa kołowe transportery opancerzone Rosomak. Siłom sprzymierzonym udało się zastrzelić sześciu zamachowców.
St. szer. Kołek jest 16 polską ofiarą afgańskiego konfliktu.
PAP, arb