Były premier i były szef SLD Leszek Miller zapowiedział na konwencji krajowej Sojuszu, że zamierza ubiegać się o członkostwo w partii. Miller opuścił partię przed wyborami parlamentarnymi w 2007 roku. Bez powodzenia ubiegał się o mandat poselski w Łodzi startując z listy Samoobrony. W tym samym czasie założył własną partię pod nazwą Polska Lewica.
- Nie ma czasu, aby tracić czas. Zamierzam ubiegać się o członkostwo w SLD. W tym samym kole, z którego wystąpiłem. Historia zatoczyła koło. Zamierzam poprosić kolegów z tego koła o rozpatrzenie mojego wniosku - zadeklarował Miller. Zaapelował też do innych, którzy odeszli z Sojuszu o powrót do partii.
Miller opisał też idealnego, jego zdaniem, kandydata SLD na prezydenta: - Ma być smukły jak Obama, opanowany jak Putin, czarujący jak Sarkozy i stanowczy jak Merkel. Kolego Szmajdziński - powodzenia! - zakończył swoje wystąpienie.