Podczas konferencji prasowej w Warszawie premier powiedział, że jego rząd i ministrowie zrobili w tym roku to, co innym zajęło 10 lat. "Podjęliśmy wreszcie decyzję o właściwym - do zaakceptowania również przez Unię Europejską - przebiegu tej drogi" - powiedział Tusk. "To, do czego byli zobowiązani ministrowie środowiska, infrastruktury i inni, to rozsupłanie tego węzła niemożności" - dodał. "Szliśmy prostą drogą do katastrofy, rozpoczęto budowę czegoś, co skończyłoby się tak jak ostatnio w Portugalii - budowa zostałaby zatrzymana, byłby nakaz rozebrania tej drogi i zatrzymanie środków z Unii Europejskiej na finansowanie tej inwestycji" - powiedział Tusk.
Zaznaczył, że sama inwestycja nie powstanie w krótkim czasie. "Ta wielka, kosztowna inwestycja jest oczywiście w planie. Musimy to wykonać, ale to nie jest zadanie z miesiąca na miesiąc" - podkreślił.
Wydana w poniedziałek decyzja środowiskowa ma rygor natychmiastowej wykonalności. Obwodnica Augustowa ma liczyć blisko 38,7 km. Na wariant przez miejscowość Raczki, jako najmniej szkodliwy dla środowiska, wskazał raport o oddziaływaniu na środowisko, przygotowany przez firmę DHV. Międzynarodowa trasa Via Baltica, której częścią jest obwodnica, będzie przebiegać poprzez Łomżę, a nie Białystok.
Oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku na przełomie roku ogłosi przetarg na doradcę przy wyłanianiu wykonawcy obwodnicy. Przetarg na wykonawcę obwodnicy powinien zostać ogłoszony jesienią 2010 r., a umowa z wykonawcą podpisana wiosną 2011 r. Sama budowa mogłaby ruszyć pod koniec 2012 r. - zapowiada białostocki oddział GDDKiA.
Na obwodnicę mieszkańcy Augustowa czekają od kilkunastu lat. Obwodnica miała początkowo biec przez cenną przyrodniczo dolinę rzeki Rospudy, ale rozpoczęta budowa - prowadzona wówczas poza obszarami objętymi ochroną w ramach sieci Natura 2000 - została przerwana po protestach ekologów. Zastrzeżenia miała też Unia Europejska. W marcu przedstawiciele rządu ogłosili w Augustowie, że obwodnica będzie realizowana w nowym wariancie - przez Raczki. Mieszkańcy Augustowa wielokrotnie w ciągu ostatnich lat organizowali protesty, blokady dróg, domagając się jak najszybszej budowy obwodnicy.
Po marcowej decyzji rządu o nowym przebiegu obwodnicy Augustowa, decyzja środowiskowa miała być początkowo wydana latem. We wrześniu zostało jednak wydane rozporządzenie Rady Ministrów o nowym przebiegu dróg ekspresowych w Podlaskiem, według którego międzynarodowy korytarz transportowy z krajów nadbałtyckich na południe Europy w Podlaskiem ma biec od granicy z Litwą przez Łomżę, a nie przez Białystok, dlatego drogowcy musieli składać nowy wniosek o decyzję środowiskową dla obwodnicy Augustowa, uwzględniający te zmiany. Ostateczny wniosek został złożony do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku pod koniec października.PAP, dar