W związku z wejściem w życie 1 stycznia 2010 roku ustawy dezubekizacyjnej generał Wojciech Jaruzelski i ośmiu innych członków Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego otrzymali w styczniu emerytury zmniejszone o połowę, czyli o ok. 4 tysiące złotych. Zamiast dotychczasowych 8,5 tysiąca złotych emerytury gen. Jaruzelski otrzymał 4,5 tysięcy złotych. 13 stycznia na wniosek SLD zgodność z Konstytucją ustawy zbada Trybunał Konstytucyjny.
MON poinformowało, że Wojskowe Biuro Emerytalne, które wypłaca byłym żołnierzom emerytury do 10 dnia każdego miesiąca, w styczniu przelało na konta członków WRON zmniejszone o połowę świadczenia. Od 1 stycznia pasa będą musieli zacisnąć również byli funkcjonariusze UB - MSWiA poinformowało, że spośród 38 tysięcy byłych funkcjonariuszy zweryfikowanych przez IPN, niższe świadczenia otrzymają 24 tysiące. Przeciętnie były funkcjonariusz UB dostanie mniej o 561 złotych, ale niektórzy stracą nawet kilka tysięcy złotych emerytury.
Gen. Jaruzelski po zmniejszeniu mu emerytury wojskowej, mógłby pobierać przysługującą mu emeryturę prezydencką, ale zrezygnował z tej możliwości. Generał nie chciał też, aby brakujące 4 tysiące złotych wypłacał mu co miesiąc wydawca "Nie" Jerzy Urban.
TVN24, arb
Gen. Jaruzelski po zmniejszeniu mu emerytury wojskowej, mógłby pobierać przysługującą mu emeryturę prezydencką, ale zrezygnował z tej możliwości. Generał nie chciał też, aby brakujące 4 tysiące złotych wypłacał mu co miesiąc wydawca "Nie" Jerzy Urban.
TVN24, arb