Samochód należący do Janusza Palikota uderzył w inne auto w Suwałkach (Podlaskie - przyp.red.) i odjechał z miejsca zdarzenia. Policja ustala, kto kierował autem posła PO. Janusz Palikot powiedział we wtorek, że samochodem kierował jego pracownik.
Do kolizji doszło w Suwałkach na parkingu przy bazarze. Jak poinformował PAP rzecznik suwalskiej policji Krzysztof Kapusta, policja otrzymała zgłoszenie, że w osobowego forda na parkingu uderzył biały landrover, ale zamiast zatrzymać się odjechał.
Poszkodowany mężczyzna chciał zatrzymać auto, ale kierowca nie zareagował na jego gesty. Właściciel forda zapisał więc numer rejestracyjny landrovera. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce stłuczki sprawdzili numer rejestracyjny w bazie danych i okazało się, że to samochód posła z Lublina. Policja wstępnie informuje, że ford ma uszkodzone dwoje prawych drzwi, ale nie są to duże uszkodzenia.
Kapusta poinformował, że w najbliższych dniach przesłucha zarówno poszkodowanego mężczyznę, jak i właściciela landrovera. Poseł Janusz Palikot wyjaśnił we wtorek, że samochodem kierował jego pracownik z Dzierwan, miejscowości gdzie poseł ma posiadłość. Dodał, że zobowiązał pracownika do wyjaśnienia sprawy, a sam pokryje spowodowane straty.
pap, dar