Szef struktur miejskich SLD, poseł Sylwester Pawłowski powiedział, że osobą wprowadzającą do partii jest b. posłanka SLD Alicja Murynowicz. Jeśli działacze Sojuszu zadecydują o przyjęciu Millera, to będzie on "potraktowany tak samo jak każdy inny członek SLD i będzie podlegał tym samym restrykcjom". Pawłowski wyjaśnił, że zgodnie ze statutem, będzie musiało upłynąć sześć miesięcy, aby Miller nabył prawa wyborcze, tzn. mógł ubiegać się o jakąś funkcję w Sojuszu. Płacić też będzie musiał miesięczne składki, które wynoszą obecnie 5 zł.
O chęci powrotu do SLD b. premier mówił w połowie grudnia ub. roku. Miller wystąpił z SLD w połowie września 2007 roku, protestując w ten sposób przeciw decyzji kierownictwa partii o nierekomendowaniu jego osoby jako kandydata SLD na listach wyborczych centrolewicowej koalicji Lewica i Demokraci (SLD, SdPl, PD, UP).
B. premier przez kilka tygodni walczył, aby otrzymać poparcie władz partii i kandydować do Sejmu z Łodzi. Otrzymał rekomendację rady miejskiej i rady wojewódzkiej SLD w Łodzi, ale liderzy partii, m.in. ówczesny jej przewodniczący Wojciech Olejniczak, zapowiedzieli, że nie znajdzie się on na liście LiD. Stanowisko takie podtrzymał zarząd i Rada Krajowa Sojuszu. Miller wystartował w końcu (bez powodzenia) do parlamentu z listy Samoobrony. Później założył własne ugrupowanie Polska Lewica.
PAP, dar