Wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak nie weźmie udziału w prezentacji rządowego Planu Konsolidacji i Rozwoju, którego celem jest uzdrowienie finansów publicznych. Resort gospodarki informuje, że Pawlak do końca tygodnia jest na urlopie.
Pawlak uważa, że plan jest osobistą inicjatywą Donalda Tuska i PO, a skoro nie został przedstawiony na Radzie Ministrów to nie jest dokumentem rządowym. Lidera ludowców boli to, że w przygotowywaniu ostatecznej wersji dokumentu nie wziął udziału żaden przedstawiciel PSL. Michał Boni dziwi się postawie wicepremiera. - Premier ma prawo do przedstawiania swoich autorskich programów, które potem są omawiane przez Radę Ministrów - podkreśla.
Politycy PSL nie kryją, że ich nieobecność podczas prezentacji programu to reakcja na sposób, w jaki zostali potraktowani przez PO. - Dostaliśmy zaproszenie, ale nie dostaliśmy planu - zauważa z przekąsem Stanisław Żelichowski, szef klubu parlamentarnego PSL. PSL nie tylko bojkotuje ale i kontratakuje - mówi twardo nie reformie KRUS i zmniejszeniu składek do OFE. - Niektóre słowa wicepremiera wzbudzają zażenowanie niesprawiedliwością ocen. W wielu sprawach pomagałem wicepremierowi Pawlakowi - nie kryje rozczarowania Boni.
Politycy PSL nie kryją, że ich nieobecność podczas prezentacji programu to reakcja na sposób, w jaki zostali potraktowani przez PO. - Dostaliśmy zaproszenie, ale nie dostaliśmy planu - zauważa z przekąsem Stanisław Żelichowski, szef klubu parlamentarnego PSL. PSL nie tylko bojkotuje ale i kontratakuje - mówi twardo nie reformie KRUS i zmniejszeniu składek do OFE. - Niektóre słowa wicepremiera wzbudzają zażenowanie niesprawiedliwością ocen. W wielu sprawach pomagałem wicepremierowi Pawlakowi - nie kryje rozczarowania Boni.
Dziennik Gazeta Prawna, arb