Żołnierze Armii Krajowej, powstańcy warszawscy, którzy narażali swoje życie dla Ojczyzny podczas II wojny światowej nie mają prawa do refundacji leków - czytamy w "Naszym Dzienniku".
Tymczasem znaczna ich część znajduje się w bardzo ciężkiej sytuacji życiowej i utrzymuje się z głodowych rent inwalidzkich. Na bezpłatne leki mogą liczyć jedynie kombatanci, którzy stali się inwalidami podczas wojny.
Zgodnie z ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych bezpłatne zaopatrzenie w leki przysługuje: kombatantom-inwalidom wojennym, inwalidom-osobom represjonowanym czyli więźniom obozów niemieckich i sowieckich, którzy doznali tam trwałego uszczerbku na zdrowiu, ich małżonkom pozostającym na ich wyłącznym utrzymaniu, wdowom i wdowcom po zmarłych inwalidach wojennych oraz osobach represjonowanych uprawnionych do renty rodzinnej.
Osobom walczącym np. w Powstaniu Warszawskim i nie mającym statusu inwalidy wojennego w świetle obowiązującego prawa refundacja za leki nie przysługuje - informuje "Nasz Dziennik".PAP, mm