Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiada wyprzedaż majątku polskiej armii. Jest to jeden z elementów programu restrukturyzacji infrastruktury wojskowej, który w piątek podpisał minister Bogdan Klich – pisze „Gazeta Wyborcza”.
Jak wyjaśnia szef resortu obrony, w związku z tym, że armia jest mniej liczna, większość wojskowych nieruchomości stała się niepotrzebna. - Pod młotek pójdzie średnio co piąty wojskowy budynek i tereny o powierzchni 34 tys. hektarów – dodaje Klich. Nieruchomości należące dziś do armii to często bardzo atrakcyjne dla inwestorów obiekty - wiele budynków czy działek znajduje się w centrach największych miast.
Jednocześnie Bogdan Klich zapewnia, że w wyniku restrukturyzacji nie ucierpi baza szkoleniowa – projekt zakłada koncentrację jednostek w większych kompleksach wojskowych. Dzięki temu resort obrony zaoszczędzi do 78 mln złotych. Kwota ta ma zostać przekazana na fundusz modernizacji armii.
Powodzenie akcji zależy od przedsiębiorczości Agencji Mienia Wojskowego, która zajmować się będzie handlem wojskowymi obiektami. - Jeśli koniunktura na rynku nieruchomości będzie korzystna, przedsięwzięcie zakończy się do 2012 roku – przekonuje Bogdan Klich.
AG, „Gazeta Wyborcza"
Jednocześnie Bogdan Klich zapewnia, że w wyniku restrukturyzacji nie ucierpi baza szkoleniowa – projekt zakłada koncentrację jednostek w większych kompleksach wojskowych. Dzięki temu resort obrony zaoszczędzi do 78 mln złotych. Kwota ta ma zostać przekazana na fundusz modernizacji armii.
Powodzenie akcji zależy od przedsiębiorczości Agencji Mienia Wojskowego, która zajmować się będzie handlem wojskowymi obiektami. - Jeśli koniunktura na rynku nieruchomości będzie korzystna, przedsięwzięcie zakończy się do 2012 roku – przekonuje Bogdan Klich.
AG, „Gazeta Wyborcza"