Finansowy dramat. TVP Łódź szuka sponsorów

Finansowy dramat. TVP Łódź szuka sponsorów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Regionalny oddział telewizji publicznej wynajął specjalną agencję, która będzie namawiała firmy i instytucje do sfinansowania jej programów. Sponsoring programowy ma być jednym ze sposobów na zasypanie dziury abonamentowej.

Wskutek spadających wpływów z abonamentu rtv cała telewizja publiczna zmaga się bowiem z utrzymaniem płynności finansowej. Według szacunków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji TVP otrzyma w tym roku z abonamentu jedynie ok. 80-90 mln zł. Kwota ta w całości zostanie przeznaczona na funkcjonowanie ośrodków regionalnych, jednak stanowić będzie jedynie jedną czwartą kosztów ich utrzymania.

Dlatego TVP wdraża plan oszczędnościowy, a jednym z jego elementów jest ograniczenie kosztów działania oddziałów terenowych "do niezbędnego minimum".

Paweł Kozłowski z 3PR Consulting, która będzie szukać sponsorów dla łódzkiego oddziału, ocenia, że w tej sytuacji TVP często zmuszona jest finansować produkcję programów ze sponsoringu, a brak sponsora może oznaczać zdjęcie programu z anteny.

- Dotyczy to również łódzkiej Telewizji Publicznej. Bez takiej formy wsparcia wiele ciekawych programów społecznych i kulturalnych nie ma szans na przetrwanie. Ratunkiem jest pozyskiwanie sponsorów, którzy zechcą dofinansować realizację misyjnych audycji, od lat cieszących się popularnością i sympatią widzów - uważa Kozłowski.

Dodał, że Agencja będzie m.in. namawiała przedstawicieli świata biznesu do sponsorowania np. programów kulturalnych realizowanych w łódzkim Ośrodku TVP. Umowa ma obowiązywać do 31 grudnia 2010 roku. Jej wartość objęta jest tajemnicą handlową - dodał Kozłowski.

PAP, mm