Wygłaszając toast, prezydent powiedział, że wojska polskie i brytyjskie działają razem w Afganistanie, a wcześniej walczyliśmy także w Iraku. W ocenie Lecha Kaczyńskiego, "brytyjsko-polskie wspólne wojowanie w obronie pokoju, podstawowych wartości naszej cywilizacji, to już tradycja". Prezydent przypomniał także o udziale polskich pilotów w bitwie o Anglię, mówiąc, że przyczynili się oni istotnie do odniesienia "pierwszego sukcesu przez wrogów Hitlera".
Lech Kaczyński podkreślił silne więzi kulturalne między Warszawą a Londynem, dziękując m.in. brytyjskiej królowej za objęcie patronatem rocznicy 200-lecia urodzin Fryderyka Chopina. Z kolei książę Karol wyraził zadowolenie z zaproszenia do Polski. Podkreślił, że nasz kraj zajmuje "szczególne miejsce w sercach narodu brytyjskiego". Także on przypomniał, że nasze narody walczyły ramię w ramię, m.in. w batalii lotniczej o Anglię. Książę Karol zaznaczył, że nasze relacje historyczne były bardzo ścisłe, ale również teraz nasze kontakty są bliskie. Podkreślił, że "Polacy wnoszą ogromny wkład w istnienie obecnego społeczeństwa brytyjskiego". Następca brytyjskiego tronu zakończył swoje wystąpienie po polsku, wznosząc toast za zdrowie pary prezydenckiej i Polaków.
W uroczystym obiedzie wzięli udział m.in. minister kultury Bogdan Zdrojewski, szef NBP Sławomir Skrzypek, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Franciszek Gągor, prezydenccy ministrowie, przedstawiciele kombatantów i środowisk brytyjskim w Polsce.PAP, arb