Prezydent Szczecina Piotr Krzystek domaga się uchylenia immunitetu szefa SLD Grzegorza Napieralskiego. Stosowny wniosek złożył już do komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Krzystek poczuł się urażony wypowiedzią Napieralskiego, który podczas niedawnej konferencji prasowej SLD w Warszawie powiedział, że w Szczecinie jest prezydent "podejrzany o wyłudzenie mieszkania".
Napieralskiemu chodziło o sprawę sprzed dziewięciu lat. Krzystek, wówczas dyrektor generalny Urzędu Wojewódzkiego, dostał od miasta mieszkanie komunalne. Wykupił je potem za niewielką kwotę, co sąd uznał za działanie niezgodne z prawem.
Prezydent Szczecina wytoczył proces cywilny Napieralskiemu i zażądał od niego 50 tys. zł na rzecz Caritasu oraz przeprosin w mediach. Zdaniem Piotra Landowskiego z Biura Promocji i Informacji Urzędu Miasta Szczecina, przewodniczący SLD "poniżył Krzystka w oczach opinii publicznej i naraził na utratę zaufania, potrzebnego do pełnienia funkcji prezydenta miasta i radcy prawnego". Z kolei zdaniem rzecznika prasowego SLD Tomasza Kality, Krzystek w ten sposób próbuje zwrócić na siebie uwagę przed tegorocznymi wyborami samorządowymi.
jg, TVP Info