Senyszyn o biskupach: zachowują się jak przywódcy partii stalinowskiej

Senyszyn o biskupach: zachowują się jak przywódcy partii stalinowskiej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polscy biskupi zachowują się niczym przywódcy partii. W dodatku stalinowskiej. Straszą, grożą, bezwzględnie narzucają swoją wolę, żądają posłuszeństwa i pouczają. W przeświadczeniu, że wszystko im wolno, bo Naród z Kościołem a Kościół z Narodem - stwierdziła na swoim blogu polska eurodeputowana Joanna Senyszyn.
Europosłanka krytycznie odniosła się również do wypowiedzi arcybiskupa Michalika. Podczas mszy rezurekcyjnej metropolita przemyski powiedział, że Polska staje się "państwem partyjnym", w którym liczy się interes takiego czy innego ugrupowania.

"Jest to niebezpieczne, że nie państwowość, nie troska o państwo, o  naród, o patriotyzm, o zdrowie narodu, ale troska o interes mojej partii jest na  pierwszym miejscu. Jest to bardzo niebezpieczny stan" - powiedział hierarcha.

"Polska zmierza w kierunku państwa partyjnego"

Jej zdaniem, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, podczas kazania, popełnił " freudowską  pomyłkę" mówiąc "moja partia" zamiast własna lub swoja. Według Senyszyn, takie przejęzyczenie wskazuje na to, że "duchowni ponad wszystko  stawiają interes własnej kasty".  

jg