Hazardowa komisja śledcza, głosami posłów PO, odrzuciła wnioski posłów PiS o ponowne wezwanie przed komisję szefa KPRM Tomasza Arabskiego, a także wezwanie m.in. funkcjonariuszy CBA - Przemysława Kwietnia i Martina Bożka.
Przed głosowaniami w sprawie wniosków Bartosz Arłukowicz z Lewicy zwrócił się do przewodniczącego komisji Mirosława Sekuły o przełożenie głosowań z powodu nieobecności Franciszka Stefaniuka z PSL i Beaty Kempy z PiS. Wniosek został odrzucony głosami posłów PO, a Arłukowicz i Zbigniew Wassermann zapowiedzieli, że w takiej sytuacji nie będą brali udziału w dalszych głosowaniach.
Następnie odrzucone zostały wnioski o ponowne wezwanie przed komisję Arabskiego, a także wezwanie Kwietnia i Bożka, dyrektora Biura Kolegium ds. Służb Specjalnych Tomasza Borkowskiego, jego zastępcy Macieja Klepacza i dyrektor departamentu ekonomiczno-finansowego resortu sportu Bożeny Pleczeluk. Posłowie przyjęli tylko wniosek PiS o zwrócenie się do prokuratury warszawskiej o bieżące przesyłanie do komisji kserokopii akt ze śledztw związanych z tzw. aferą hazardową.
Ponadto w czasie posiedzenia Wassermann złożył też wniosek o wystąpienie do Kancelarii Premiera o przedstawienie nagrania i wszelkich innych dokumentów będących w jej dyspozycji w związku ze spotkaniem z 9 października 2009 r. Brali w nim udział szef Kancelarii Premiera Tomasz Arabski, sekretarz kolegium ds. służb specjalnych Jacek Cichocki i były doradca Totalizatora Sportowego Marek Przybyłowicz. Jak wyjaśnił, pozwoli to posłom zweryfikować piątkowe zeznania Przybyłowicza przed komisją.PAP, arb