Homilię wygłosił ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej abp Henryk Hoser. Po zakończeniu ceremonii powitania trumny z ciałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego na lotnisku, do wiernych dołączyli m.in. abp Nycz, marszałek Sejmu Bronisław Komorowski oraz prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Abp Nycz, który dołączył na nabożeństwo razem z marszałkiem Sejmu Bronisławem Komorowskim po zakończeniu ceremonii powitania trumny z ciałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego na lotnisku, zaapelował o wypraszanie bożego miłosierdzia dla ofiar katastrofy, a także dla ich rodzin. - Módlmy się o boże miłosierdzie także dla całej naszej ojczyzny. Polska teraz bardzo tej modlitwy potrzebuje. Potrzebuje, abyśmy z tego krzyża, i z tego zła, które się wydarzyło, potrafili wyprowadzić dobro - na wzór tego, co się wydarzyło na Golgocie i tego, co wyrosło z Chrystusowego krzyża - mówił. - Polska potrzebuje tej modlitwy, abyśmy w tym niepojętym doświadczeniu potrafili być razem - zjednoczeni, nie tylko w dniach żałoby, ale przez całe najbliższe miesiące i lata. Żebyśmy odrobili lekcję z tego dramatycznego wydarzenia, potrzebujemy bożego miłosierdzia - podkreślił abp Nycz.
W trakcie mszy św., która była jednocześnie nabożeństwem z okazji Niedzieli Miłosierdzia Bożego, homilię wygłosił ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej abp Henryk Hoser. Jak mówił, święto miłosierdzia ustanowił Jan Paweł II. - W ten sposób wypełniły się słowa zapisane przez siostrę Faustynę jako wola Jezusa: Kapłani mają w dniu tym mówić duszom o tym wielkim i niezgłębionym miłosierdziu moim. Dlaczego ta niedziela? Dlaczego to święto? Pytanie tym bardziej dociekliwe, gdy pogrążeni w żałobie szukamy odpowiedzi na tyle pytań, które cisną się wobec narodowej tragedii, a odpowiedzi przychodzą tak trudno - mówił bp Hoser.
- To co przeżywamy - czy nie jest wielkim wezwaniem do nawrócenia? Bóg bogaty w miłosierdzie i zawsze miłosierny zrobił wszystko, by wybawić nas od złego. Napotyka tylko nieprzezwyciężalną przeszkodę, stwarzając nas wolnymi. Tą przeszkodą są nasze wybory i nasze decyzje. Szansa jest po stronie każdego z nas - dodał.
PAP, arb