- Liczyłem, że może po rozprawie sądowej podamy sobie ręce z Lechem Kaczyńskim, ale los chciał inaczej. Tym bardziej jestem wstrząśnięty – mówił o tragicznie zmarłym prezydencie Lech Wałęsa. Były prezydent procesował się z prezydentem, który utrzymywał, że Lech Wałęsa był tajnym współpracownikiem SB. Po śmierci Lecha Kaczyńskiego były lider Solidarności nie chce wracać do konfliktów z przeszłości.
- Jeśli chodzi o okres walki, rzeczywiście byliśmy bardzo blisko. Ale jak uruchomił się pluralizm, zaczęła się walka wyborcza, demokracja nas podzieliła. Może nie zawsze to ładnie wyglądało.. No ale taka jest demokracja – mówił o swoim konflikcie z Kaczyńskim Wałęsa. - Przeszłość nas łączyła. Nieźle nam się pracowało. To piękne było - dodał.
Wałęsa przeprosił prezydenta Kaczyńskiego za wszystko co złe. - Przepraszam ich, mogę, bo jeszcze żyję na tym świecie. Nie może przeprosić mnie Lech Kaczyński, więc pana Boga proszę o wybaczenie – stwierdził.
Wałęsa przeprosił prezydenta Kaczyńskiego za wszystko co złe. - Przepraszam ich, mogę, bo jeszcze żyję na tym świecie. Nie może przeprosić mnie Lech Kaczyński, więc pana Boga proszę o wybaczenie – stwierdził.
TVN24, arb