Milion osób weźmie udział w uroczystościach żałobnych?

Milion osób weźmie udział w uroczystościach żałobnych?

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Warszawski ratusz szacuje, że w uroczystościach żałobnych weźmie udział pół miliona osób, ale władze miasta zapewniają, że są przygotowane na scenariusz przewidujący, gdy będzie to milion.
Na warszawskim placu Piłsudskiego odbędą się dziś uroczystości żałobne ku czci 96 ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem, w której zginęli m.in. prezydent Lech Kaczyńskiego i jego małżonka Maria. Złożą się na nie: państwowa ceremonia żałobna i uroczysta msza św.

Wezmą w nich udział rodziny ofiar, przedstawiciele władz państwowych, mieszkańcy stolicy i całego kraju.

Według informacji PAP uroczystości na placu Piłsudskiego rozpoczną się od wykonania utworów Krzysztofa Pendereckiego "Credo" i Henryka Góreckiego "Amen" - w wykonaniu chórów Opery Narodowej i Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Później głos mają zabrać przedstawiciele rodzin ofiar i władz państwowych.

Po ceremonii państwowej, na placu Piłsudskiego odprawiona zostanie msza żałobna, koncelebrowana przez Episkopat Polski. Mszy przewodniczyć miał wysłannik papieża Benedykta XVI, kardynał Angelo Sodano. Jednak - jak wynika z nieoficjalnych informacji - z powodu wstrzymania lotów nad Polską - kard. Sodano nie przybędzie w sobotę do Warszawy. Według Nuncjatury Apostolskiej w Polsce, wciąż brana jest pod uwagę obecność kard. Sodano w niedzielę na pogrzebie pary prezydenckiej w Krakowie.

Msza św. będzie zawierała elementy ekumeniczne. Przed błogosławieństwem modlitwę za tragicznie zmarłych odmówią przedstawiciele Kościołów prawosławnego i ewangelicko-augsburskiego. Na zakończenie odśpiewana zostanie pieśń "Boże, coś Polskę".

O godz. 17. 30 nastąpi przeniesienie trumien z ciałami Lecha i Marii Kaczyńskich z Pałacu Prezydenckiego do archikatedry warszawskiej. O godz. 18 odprawiona zostanie tam msza św. w intencji prezydenckiej pary. Uroczystości przewodniczyć będzie metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz. Trumny pozostaną w archikatedrze przez noc z soboty na niedzielę, będzie tam zorganizowane całonocne czuwanie. W niedzielę rano zostaną przewiezione na lotnisko Wojskowe Okęcie - a stamtąd do Krakowa.

Warszawski ratusz szacuje, że w uroczystościach żałobnych weźmie udział pół miliona osób, ale władze miasta zapewniają, że są przygotowane na scenariusz przewidujący, gdy będzie to milion.

Wbrew wcześniejszym doniesieniom goście zagraniczni nie będą uczestniczyć w pożegnaniu ofiar tragedii w stolicy, przyjadą do Krakowa na pogrzeb pary prezydenckiej. Informowali o tym w czwartek przedstawiciele MSZ.

Udział w niedzielnych uroczystościach pogrzebowych pary prezydenckiej potwierdziło już blisko 100 delegacji z całego świata, w tym m.in. prezydenci USA i Rosji Barack Obama i Dmitrij Miedwiediew.

eb, pap