Były prezydent Lech Wałęsa nie wykluczył w rozmowie z niemieckim tygodnikiem "Focus" swojego powrotu do polityki.
"Jeśli ojczyzna mnie potrzebuje i rodacy sobie tego życzą, jestem gotów w każdej chwili" - oświadczył.
Zastrzegł, że sam nie wystąpi z inicjatywą w tej sprawie.
Były prezydent przyznał też, że początkowo był przeciwny pochowaniu tragicznie zmarłej pary prezydenckiej, Lecha i Marii Kaczyńskich, na Wawelu.
"W Warszawie albo Gdańsku, gdzie Lech i Maria długo mieszkali, byłyby o wiele bardziej odpowiednie miejsca" - ocenił. Jak dodał, należy jednak zaakceptować decyzję, która zapadła w Kościele.
Rozmowa z Wałęsą ukaże się w najnowszym numerze tygodnika "Focus", który trafi do kiosków w poniedziałek. Jej fragment przytoczyła w sobotę agencja dpa.
Zastrzegł, że sam nie wystąpi z inicjatywą w tej sprawie.
Były prezydent przyznał też, że początkowo był przeciwny pochowaniu tragicznie zmarłej pary prezydenckiej, Lecha i Marii Kaczyńskich, na Wawelu.
"W Warszawie albo Gdańsku, gdzie Lech i Maria długo mieszkali, byłyby o wiele bardziej odpowiednie miejsca" - ocenił. Jak dodał, należy jednak zaakceptować decyzję, która zapadła w Kościele.
Rozmowa z Wałęsą ukaże się w najnowszym numerze tygodnika "Focus", który trafi do kiosków w poniedziałek. Jej fragment przytoczyła w sobotę agencja dpa.