- Jeśli zapomnę o nich, Ty Boże na niebie zapomnij o mnie... Słowa tej z serca płynącej modlitwy szeptały pokolenia Polaków - przypomniała na pl. Piłsudskiego córka prezesa Federacji Rodzin Katyńskich Andrzeja Sariusza-Skąpskiego - Izabela.
Andrzej Sariusz-Skąpski jest jedną z 96 ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Jego córka, zabierając głos podczas uroczystości żałobnych, przypomniała, że pielgrzymi jechali zapalić świece i złożyć kwiaty na cmentarzu polskich oficerów w Katyniu
"Słowa przestrogi przed zapomnieniem powtarzały osierocone córki i pozbawieni ojców synowie, w epoce komunizmu traktowani jak obywatele drugiej kategorii, na co dzień karani przez system za winy niepopełnione" - mówiła Sariusz-Skąpska.
Podkreśliła, że pielgrzymi, w tym przedstawiciele Rodzin Katyńskich, "samą swoją obecnością mieli dawać świadectwo swojemu przesłaniu".
"Rodziny Katyńskie mówią o swojej tragedii sprzed lat najprościej. Stawiają sobie proste cele, bo prawda, także prawda o zbrodni, jest prosta" - powiedziała.
Przypomniała słowa swojego ojca Andrzeja Sariusza-Skąpskiego, których nie zdążył powiedzieć podczas uroczystości katyńskich 10 kwietnia: "Pilnujcie godnej pamięci waszych przodków"
"Słowa przestrogi przed zapomnieniem powtarzały osierocone córki i pozbawieni ojców synowie, w epoce komunizmu traktowani jak obywatele drugiej kategorii, na co dzień karani przez system za winy niepopełnione" - mówiła Sariusz-Skąpska.
Podkreśliła, że pielgrzymi, w tym przedstawiciele Rodzin Katyńskich, "samą swoją obecnością mieli dawać świadectwo swojemu przesłaniu".
"Rodziny Katyńskie mówią o swojej tragedii sprzed lat najprościej. Stawiają sobie proste cele, bo prawda, także prawda o zbrodni, jest prosta" - powiedziała.
Przypomniała słowa swojego ojca Andrzeja Sariusza-Skąpskiego, których nie zdążył powiedzieć podczas uroczystości katyńskich 10 kwietnia: "Pilnujcie godnej pamięci waszych przodków"