- Wydaje mi się, że na te ciosy, które na Jarosława Kaczyńskiego spadły w ostatnich tygodniach to trzyma się bardzo dobrze - mówi o liderze PiS poseł tej partii Paweł Poncyliusz. - Na jego miejscu, trudno by mi było tę burzę w głowie poukładać - dodaje.
- Widać było sytuację innych rodzin, gdzie jak wracały trumny to osoby mdlały, szlochały. Na tym tle Jarosław Kaczyński trzyma się bardzo dobrze i oby tak dalej było - podkreśla Poncyljusz. Dodaje, że nie wie jak zachowałby się na miejscu prezesa PiS. - Ja się w ogóle zastanawiam, co powinien Jarosław Kaczyński zrobić. Jak ja bym był na jego miejscu, trudno by mi było tę burzę w głowie poukładać - podkreśla. - Podziwiam Jarosława Kaczyńskiego za to, z jaką postawą przyjmuje te wszystkie ciosy, które na niego spadają. Bo to nie są tylko ciosy rodzinne. W jednej chwili odeszło z tego świata kilku liderów, którzy mu pomagali - podkreślił Poncyliusz.
W katastrofie Tu-154M w Smoleńsku zginął m.in. prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią, a także posłowie PiS: Grażyna Gęsicka, Aleksandra Natalli-Świat, Przemysław Gosiewski, Zbigniew Wassermann i Krzysztof Putra, oraz senatorowie: Stanisław Zając i Janina Fetlińska.
Pytany o przyspieszone wybory prezydenckie Poncyljusz podkreśla, że dla tak dużej partii jak PiS zebranie podpisów niezbędnych do zgłoszenia kandydatury, nawet w krótkim czasie, nie jest problemów. Dodał jednak, że obecnie politycy PiS chcą przede wszystkim pożegnać swoich przyjaciół, którzy zginęli w katastrofie prezydenckiego Tu-154M w Smoleńsku. Dopóki pożegnania się nie skończą PiS nie zamierza rozmawiać o przyszłości politycznej - zaznaczył poseł.
W katastrofie Tu-154M w Smoleńsku zginął m.in. prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią, a także posłowie PiS: Grażyna Gęsicka, Aleksandra Natalli-Świat, Przemysław Gosiewski, Zbigniew Wassermann i Krzysztof Putra, oraz senatorowie: Stanisław Zając i Janina Fetlińska.
TVN24, arb