"I nie jest to wcale opinia większości, która to większość zazwyczaj kieruje się modą, namiętnościami, ideologią, albo grupowym interesem. Jest to raczej zgoda o dobro moralne, które zyskuje publiczne przyzwolenie. Tak, demokracja to coś więcej aniżeli polityczny eksperyment. Jest to przedsięwzięcie duchowe i moralne, którego sukces zależy od cnót obywateli" - mówił abp Gądecki.
Metropolita przywołał postać jednego z męczenników Kościoła, ks. Jerzego Popiełuszki, którego beatyfikacja odbędzie się 6 czerwca w Warszawie. Jak mówił, ks. Popiełuszko był dowodem na to, że wolność duchową można zachować tylko żyjąc w prawdzie.
Mówiąc o współczesnym Kościele arcybiskup wskazał, że "jest on nowoczesny nie wtedy, kiedy idzie za ludzkimi zachciankami, ale kiedy coraz bardziej upodabnia się do Chrystusa, kiedy idzie za Chrystusem. Zadaniem kościoła nie jest bowiem nic innego jak czynienie Boga widzialnym na ziemi" - powiedział metropolita wskazując, że Kościół "cierpi ból z powodu grzechów i niewierności swoich dzieci; w jego łonie toczy się walka sprawiedliwości i grzechu, nawrócenia i zatwardziałości w złym".
"Od nas zależy: chcę wprowadzić w czyn sprawiedliwość czy niegodziwość, miłość i przebaczenie czy też zemstę i zabójczą nienawiść" - powiedział metropolita. W poniedziałkowych uroczystościach na Jasnej Górze uczestniczy ok. 10 tys. osób.pap, em