- Zakładaliśmy, że zbierzemy 120 tys., to znaczy 100 tys. wymagane ordynacją wyborczą plus 20 tys. na wszelki wypadek. To, że tych podpisów jest dwa razy więcej, jest miłym zaskoczeniem - powiedział dziennikarzom szef sztabu wyborczego Olechowskiego Robert Smoleń.
Podkreślił, że zebranie takiej liczby podpisów było możliwe dzięki sprawnym strukturom Stronnictwa Demokratycznego, które - zaznaczył - odegrało w tym szczególną rolę. - Okazało się, że to jest sprawna struktura, która potrafi intensywnie pracować; potrafi pracować z dużym skutkiem i dobrym rezultatem - powiedział.
Smoleń podziękował także grupie kilkuset wolontariuszy za udział w akcji zbierania podpisów. Dziękował również działaczom Socjaldemokracji Polskiej, którzy - jak poinformował - zebrali ponad 4,5 tys. podpisów. Zgodnie z kalendarzem wyborczym komitety wyborcze mają czas do czwartku do północy na złożenie w PKW co najmniej 100 tys. podpisów pod kandydaturami.
PAP, arb