Janik: SLD powinno krytykować III RP

Janik: SLD powinno krytykować III RP

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Powinniśmy dość krytycznie odnieść się do III RP. Nie podoba nam się zróżnicowanie społeczne, polityka konsumowania, nie inwestowania, zastój w polityce gospodarczej, w reformowaniu administracji - wylicza były szef SLD Krzysztof Janik. Jego zdaniem Grzegorz Napieralski ma niewielkie szanse na zwycięstwo w wyborach, a w II turze lewica nie będzie się wahać i poprze Bronisława Komorowskiego.
Pytany o szanse kandydata lewicy w wyborach prezydenckich Janik stwierdza, że szanse na drugą turę SLD będzie miało... w 2015 roku. - Jest mnóstwo bardzo dobrych podporuczników, kilku niezłych majorów, kilku pułkowników, ale jeszcze generałów tu nie widzę - mówi Janik, pytany o to kto może być w przyszłości liderem lewicy. Typowani na następców Napieralskiego - Bartosz Arłukowicz i były przewodniczący SLD Wojciech Olejniczak to, zdaniem Janika, podpułkownicy.

Janik podkreśla, że w pierwszej turze SLD na pewno gremialnie poprze Napieralskiego, ale nie wróży mu dużych szans w wyborach. Nie chce jednak powiedzieć czy Napieralski w przypadku klęski będzie musiał odejść ze stanowiska szefa Sojuszu. - Grzegorz Napieralski jest poważnym politykiem. Jeśli uzna, że wynik, który osiągnął jest niezadowalający, to sam rozważy swoją przyszłość - unika odpowiedzi Janik. Pytany, czy nieżyjący Jerzy Szmajdziński byłby lepszym kandydatem niż Napieralski, Janik odpowiada: - W tej sprawie milczę we wszystkich znanych mi językach.

Z jakim programem SLD powinno iść do wyborów? - Powinien być promowany nowy program lewicy w Polsce - mówi Janik. I precyzuje, że chodzi o krytykę błędów III RP. Janik podkreśla, że zdaje sobie sprawę, że za SLD jest za kształt Polski po 1989 roku współodpowiedzialne. - Trzeba zweryfikować nasze pomysły i projekty i powiedzieć: tu i tu się pomyliliśmy - podkreśla Janik.

"Polska The Times", arb