Coraz więcej młodych wyborców chce głosować na Jarosława Kaczyńskiego - wynika z sondażu GfK Polonia. O ile pod koniec kwietnia na prezesa PiS chciało oddać głos tylko 9 procent wyborców w grupie 20-29 lat, obecnie ta liczba zwiększyła się do 21 procent. Najwięcej wyborców poniżej 30 roku życia (40 procent) jako swojego kandydata wciąż jednak wskazuje Bronisława Komorowskiego.
– Prowadziliśmy rozmowy z socjologami z Uniwersytetu Warszawskiego. Z ich badań wynika, że atmosfera po katastrofie smoleńskiej zmieniła kierunek postrzegania polityki przez pewne grupy młodych ludzi – wyjaśnia zmianę sondażowych trendów polityk ze sztabu PiS. – Znacznie poważniej zaczynają podchodzić do ideałów propaństwowych i historii. – Nigdy tak wielu młodych ludzi nie przychodziło do naszych biur z deklaracjami poparcia czy pomocy w kampanii – dodaje Elżbieta Jakubiak.
Politolodzy zwracają jednak uwagę, że młodzi wyborcy są grupą najbardziej podatną na kierowanie się emocjami, a tych w obecnej kampanii nie brakuje. – Po katastrofie smoleńskiej sami młodzi włączyli się w tworzenie podniosłej, pełnej symboli atmosfery. Jak harcerze. Pytanie, czy uda się utrzymać ten stan – zastanawia się dr Wojciech Jabłoński.
"Rzeczpospolita", arb
Politolodzy zwracają jednak uwagę, że młodzi wyborcy są grupą najbardziej podatną na kierowanie się emocjami, a tych w obecnej kampanii nie brakuje. – Po katastrofie smoleńskiej sami młodzi włączyli się w tworzenie podniosłej, pełnej symboli atmosfery. Jak harcerze. Pytanie, czy uda się utrzymać ten stan – zastanawia się dr Wojciech Jabłoński.
"Rzeczpospolita", arb