Według danych IMiGW w dorzeczu Odry stany alarmowe przekroczone są na 28 stacjach wodowskazowych, a stany ostrzegawcze - na 34. Instytut prognozuje dalsze wzrosty stanu wody oraz przekroczenia stanów alarmowych i ostrzegawczych, spowodowane zarówno opadami deszczu, jak i spływem wody z górnych części zlewni. W dorzeczu Wisły stany alarmowe przekroczone są na 65 wodowskazach, a ostrzegawcze - na 50. - Prognozowane na poniedziałek i wtorek intensywne opady deszczu w dorzeczu górnej Wisły wpłyną na dalszy, miejscami gwałtowny wzrost stanu wody - informuje IMiGW.
Dyrektor Instytutu podkreślił, że prognozy na najbliższy czas nie są dobre - intensywne opady spodziewane są do rana we wtorek. W popołudniowym komunikacie IMiGW poinformował, że do godz. 8 we wtorek najwięcej deszczu spadnie w woj. śląskim, we wschodniej części woj. opolskiego i w zachodniej części woj. małopolskiego - od 40 do 80 mm. Na Mazowszu, Ziemi Łódzkiej, we wschodniej części Wielkopolski oraz w województwach świętokrzyskim, podkarpackim i lubelskim opady będą nieco mniej intensywne. W tych rejonach spadnie 15-30 mm deszczu, a lokalnie - do 50 mm.
W kolejnych dniach intensywność opadów będzie mniejsza. We wtorek najwięcej deszczu spadnie w województwach śląskim i małopolskim - od 30 do 40 mm, a lokalnie - 50 mm. W województwach wielkopolskim, łódzkim, kujawsko-pomorskim, mazowieckim i świętokrzyskim spadnie 20-30 mm deszczu, a na Mazurach i Podlasiu - podczas burz - lokalnie do 20 mm deszczu. W środę i czwartek na południu i zachodzie Polski utrzymają się ciągłe opady, ale o znacznie mniejszej intensywności - do 20 mm na dobę. W pozostałych rejonach kraju przewidywane są burze i przelotny deszcz.
Ostojski wytłumaczył, co spowodowało tak intensywne opady deszczu w Polsce. - O tej porze roku Morze Śródziemne często jest już ciepłe i duże ilości pary wodnej dostają się do atmosfery. Ta duża masa wilgoci przesunęła się wraz z niżem, który zatrzymał się nad Ukrainą, stąd intensywne opady - powiedział. - Przy zimnym powietrzu, które przychodzi do nas od zachodu oraz ciepłym, prawie że tropikalnym, które naciska ze wschodu, następują gwałtowne opady deszczu - dodał.
PAP, arb