Olechowski wycofa się z wyborów prezydenckich?

Olechowski wycofa się z wyborów prezydenckich?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Olechowski (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Popierany przez SD kandydat na prezydenta Andrzej Olechowski rozważa wycofanie się z wyborów prezydenckich i przekazanie poparcia Bronisławowi Komorowskiemu. Powód? Zamiast poparcia rzędu kilkunastu procent, sondaże dają mu zaledwie 3-5 procent poparcia. - Gdyby Olechowski wycofał się dziś, jego odejście z polityki nie nastąpiłoby po wyborczym nokaucie - zauważa Jarosław Gowin z PO.
Olechowski startując w wyborach w 2000 roku uzyskał poparcie ok. 18 procent wyborców. W tych wyborach również liczył na dwucyfrowy wynik. Tymczasem w sondażach wypada bardzo słabo, a dodatkowo powódź na południu Polski utrudnia mu prowadzenie kampanii i zaistnienie w mediach. - Nie ma takiej decyzji, ale wszystko jest możliwe - ucina temat Maciej Białecki, członek sztabu wyborczego Olechowskiego.

Jednym z powodów dla których Olechowski miałby rozważać wycofanie są kwestie finansowe. SD jest wprawdzie gotowe wesprzeć Olechowskiego kwotą 6 milionów złotych, ale, jak twierdzi jeden z polityków z otoczenia Olechowskiego, gdyby w zamian kandydat przyniósł trzyprocentowy wynik to taki wydatek mógłby znacznie osłabić pozycję lidera SD Pawła Piskorskiego. - To bzdura kompletna - mówi o spekulacjach na temat wycofania się Olechowskiego z wyborów Piskorski.

Czy PiS nie obawia się, że głosy, które Komorowski oddałby Olechowskiemu przesądzą o zwycięstwie kandydata PO w I turze? - Przecież Olechowski ma poparcie w granicach błędu statystycznego. Jego rezygnacja ze startu w wyborach niewiele pomoże kandydatowi PO - uważa Adam Bielan. Z kolei politolog dr Wojciech Jabłoński zauważa, że elektoraty Olechowskiego i Komorowskiego znacznie się różnią. - Były szef MSZ w swoich wypowiedziach dyskredytuje przecież Platformę - zauważa Jabłoński.

"Polska The Times", arb