Z wojskowych helikopterów zrzucane są betonowe bloki i worki z gruzem, aby zabezpieczyć wyrwę w wale w Świniarach. Wyrwa już się nie powiększa. Z zalanych terenów w tym regionie ewakuowano ponad 2,1 tys. osób.
Na razie nikt nie jest w stanie przesądzić, czy uda się zabezpieczyć wały w Świniarach. - Wyrwa się nie powiększa, ale zmniejszenie jej jest dużym wyzwaniem - powiedział szef MON Bogdan Klich, który odwiedził żołnierzy biorących udział w akcji przeciwpowodziowej koło Płocka.
Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski poinformował, że z zalanych terenów w tym regionie ewakuowano już ponad 2,1 tys. osób. - Myśmy oceniali liczbę osób do ewakuacji na nieco ponad cztery tysiące, ale jeszcze trzy miejscowości, które szacowaliśmy, że woda może zalać, nie są zalane - powiedział Kozłowski.
Wał przeciwpowodziowy w miejscowości Świniary pod Płockiem został przerwany w niedzielę rano. Początkowo kilkunastometrowa wyrwa ma obecnie ponad 100 metrów długości. Zalewane są kolejne miejscowości.PAP, arb