Gdy projekty będą gotowe, Sejm się nimi zajmie - tak marszałek Bronisław Komorowski odniósł się do wniosku klubu Lewicy o zwołanie dodatkowego posiedzenia Sejmu w sprawie nowelizacji budżetu i projektów dotyczących zapobiegania powodziom.
- Jak się składa wniosek o dodatkowe posiedzenie Sejmu, to trzeba zaproponować, co ma być przedmiotem posiedzenia - powiedział Komorowski, pytany o wniosek Lewicy. Zaznaczył, że to on wie czy projekty ustaw, które zaproponował w związku z powodzią, są gotowe. Jak podkreślił, trwają prace w sprawie ustaw i - zapewnił - "zanim ujrzą światło dzienne, ze względu na logikę, będę konsultowane ze środowiskami politycznymi". - Nie chodzi tylko o robienie wrażenia, że spotyka się Sejm, tylko chodzi o wykonanie potrzebnej dla Polski pracy - dodał.
Marszałek podkreślił, że przygotowywane projekty są "pokłosiem doświadczenia w trakcie dramatu powodzi i ich efekty są potrzebne z myślą o następnych zagrożeniach, a nie o akcji ratowniczej dzisiaj". Dodał, że przyjmuje z satysfakcją deklarację klubu Lewicy poparcia dla projektów, które zgłosił już na ubiegłotygodniowym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Komorowski zapowiedział w ubiegłym tygodniu przygotowanie specustawy umożliwiającej wykup gruntów pod inwestycje hydrologiczne oraz zmianę ustawy o gospodarce przestrzennej tak, by uniemożliwić budowanie domów na terenach zalewowych.
PAP, arb