Informację "Rzeczpospolitej" potwierdziła Elżbieta Jakubiak z PiS. Jakubiak pytana, czy Jarosław Kaczyński powiedział matce o katastrofie smoleńskiej, w której zginął prezydent Lech Kaczyński, odparła: = Powiedział. Ja bardzo współczuję mu dzisiejszego dnia. A jednocześnie sądzę, że jest to dla niego ulga.
Jakubiak przyznała jednocześnie, że nie zna szczegółów. - Tam jest dzisiaj tylko najbliższa rodzina. Ja wierzę, że to jest dzielna kobieta, uczestniczka II wojny światowej, właściwie żołnierz. Ona wie, że miała synów, którzy służyli państwu, a dzisiaj ma syna, który musi podjąć trud niesienia tego, co robił razem ze swoim bratem bliźniakiem. Myślę, że ona jest w stanie wykrzesać z siebie tyle sił, aby otoczyć Jarosława Kaczyńskiego miłością i wsparciem - podkreśliła Jakubiak.
"Rzeczpospolita", arb, TVN24