W najbliższym czasie zostaną wprowadzone dwie ustawy, które mają ułatwić funkcjonowanie rodzin, także wielodzietnych - zapowiedział marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. Jak powiedział kandydat PO na prezydenta, pierwsze z rozwiązań to ustawa o żłobkach, drugie - to zapis, że rodzina uznawana jest za główną instytucję wychowywania dzieci.
Jak powiedział Komorowski, pierwsze z rozwiązań to ustawa o żłobkach, która ma m.in. odbiurokratyzować system ich tworzenia. Marszałek przypomniał, że w tej chwili zasady powstawania tych placówek są skomplikowane, m.in. dlatego, że funkcjonują one jako zakłady opieki zdrowotnej.
"Chcemy postawić na żłobki rodzinne, prywatne" - mówił kandydat PO. Jak dodał, będą one mogły być tworzone w mieszkaniach, a państwo będzie wspierać takie żłobki przez opłacanie składek ZUS-owskich za opiekunkę dzieci, którą będzie mogła być także któraś z mam.
W drugiej ustawie - powiedział Komorowski - zostanie zapisane, że rodzina uznawana jest za główną instytucję wychowywania dzieci. Marszałek podkreślał, że istnieje poważny problem rodzin, w których los dziecka jest nierzadko dramatyczny, a cywilizacyjnym obowiązkiem państwa jest ingerowanie, gdy dochodzi do, na przykład, przemocy w rodzinie. Zaznaczył jednak, że trzeba doprowadzić do jasnej sytuacji, że "stawiamy na rodziny" jako instytucje wychowujące dzieci, bo - dodał - lepszych nie ma.
Komorowski powiedział też, że w przyszłości trzeba będzie dążyć do zmian wspierających rodziny także w systemie podatkowym. Chodzi - jak mówił - np. o stworzenie możliwości wspólnego opodatkowania rodziców i dzieci. Inną opcją - dodał - byłoby stworzenie systemu preferencyjnego, w którym zwiększone zostałyby ulgi podatkowe na dzieci.
PAP, im
"Chcemy postawić na żłobki rodzinne, prywatne" - mówił kandydat PO. Jak dodał, będą one mogły być tworzone w mieszkaniach, a państwo będzie wspierać takie żłobki przez opłacanie składek ZUS-owskich za opiekunkę dzieci, którą będzie mogła być także któraś z mam.
W drugiej ustawie - powiedział Komorowski - zostanie zapisane, że rodzina uznawana jest za główną instytucję wychowywania dzieci. Marszałek podkreślał, że istnieje poważny problem rodzin, w których los dziecka jest nierzadko dramatyczny, a cywilizacyjnym obowiązkiem państwa jest ingerowanie, gdy dochodzi do, na przykład, przemocy w rodzinie. Zaznaczył jednak, że trzeba doprowadzić do jasnej sytuacji, że "stawiamy na rodziny" jako instytucje wychowujące dzieci, bo - dodał - lepszych nie ma.
Komorowski powiedział też, że w przyszłości trzeba będzie dążyć do zmian wspierających rodziny także w systemie podatkowym. Chodzi - jak mówił - np. o stworzenie możliwości wspólnego opodatkowania rodziców i dzieci. Inną opcją - dodał - byłoby stworzenie systemu preferencyjnego, w którym zwiększone zostałyby ulgi podatkowe na dzieci.
PAP, im