Wcześniej PiS wysłało do premiera list, w którym domaga się od szefa rządu wystąpienia do strony rosyjskiej o udostępnienie Polsce czarnych skrzynek ponieważ kopie zapisanych na rejestratorach rozmów "nie mają wartości dowodowej". Tusk pytany, czy wystąpi do Rosji o przekazanie "czarnych skrzynek" odpowiedział: "z całą pewnością ten oryginalny materiał źródłowy także trafi do Polski".
PiS: dlaczego Tusk nie poprosi Rosjan o czarne skrzynki?- My już zwróciliśmy się o wszystkie materiały źródłowe, oryginały ze strony rosyjskiej, jak zakończy postępowanie komisja - liczymy, że szybciej niż kiedykolwiek na świecie w takiej sytuacji będzie to miało miejsce - że wtedy otrzymamy całość - mówił premier. Dlatego - dodał Tusk - zaproponował, "aby zanim wszystkie źródłowe materiały dotrą, aby przynajmniej nagrania i stenogramy trafiły szybko, by tutaj w Polsce nie rodziły się jakieś wątpliwości".
Premier powiedział też, że będzie "oczekiwał potwierdzenia rzetelności" kopii zapisów "czarnych skrzynek m.in. przez akredytowanego przy Międzypaństwowym Komitecie Lotnictwa (MAK) Edmunda Klicha. - Myślę, że potwierdzenie rzetelności tych nagrań będzie szybkie i wtedy będziemy mogli także opublikować dane zarejestrowane w tych czarnych skrzynkach - powiedział premier.
PAP, arb