Zdaniem Kozieja Polska powinna być zainteresowana zmianą strategii NATO, ponieważ odgrywa tam "jedną z ważniejszych ról". - Powinniśmy być inicjatorem tego rodzaju myślenia. Myślę, że najbliższy szczyt NATO w Lizbonie jest dobrą ku temu okazją. Od tego, jak by się nam udało przeprowadzić tę dyskusję w sojuszu, i od decyzji sojuszu powinniśmy uzależniać własną strategię narodową - ocenił Koziej.
Dodał, że gdyby udało się strategię NATO zmienić tak, by stała się operacją nakładającą jednakowe obowiązki na wszystkich członków, wówczas Polska może kontynuować zaangażowanie z nadzieją na pozytywne rozstrzygnięcie operacji ISAF. - Jeśli natomiast się to nie uda, powinniśmy opracować własną strategię, włącznie ze strategią wychodzenia, odpowiednio zawczasu zaplanowaną i uzgodnioną z sojusznikami - uważa szef BBN. Zastrzegł, że "o konkretnych terminach mówić na razie nie można".
PAP, arb