Takie pytanie postawił w środę działaczom PiS na swym blogu Janusz Palikot. "Faceta, który już w wieku lat 19 poszedł siedzieć za działalność opozycyjną nazywacie komoRUSKIM, a przewodzi wam facet, życiorys którego jest dziurawy jak szwajcarski ser?" – pyta przewodniczący PO w Lublinie.
Janusz Palikot, na swoim blogu analizuje "cudowne życie mądrzejszego brata", jak określił kandydata na prezydenta - Jarosława Kaczyńskiego. Biografia prezesa PiS-u, zdaniem Palikota, jest pełna podejrzanych „cudownych przypadków". Palikot przygląda się „zawrotnej karierze" ojca prezesa PiS, żołnierza AK, Rajmunda Kaczyńskiego, który „tuż po wojnie dostał od stalinowskiej władzy wypasiony apartament na Żoliborzu". Palikot zastanawia się również, jak to się stało, że Rajmund Kaczyński został „wykładowcą na Politechnice Warszawskiej”. Palikot docieka również dlaczego bracia Kaczyńscy występowali „w reżimowej TV”. Podejrzliwy wobec życiorysu rodziny Kaczyńskich, Palikot pyta: „Czym aż tak bardzo mógł zaimponować władzy ludowej żołnierz AK Rajmund Kaczyński, że władza otoczyła jego samego, jego żonę z AK i dzieci szczególną troską”.
W dalszej części dzisiejszego wpisu, Palikot wskazuje inne podejrzane – jego zdaniem - elementy biografii Jarosława Kaczyńskiego. Zastanawia się dlaczego, prezes PiS, "jako jedyny działacz opozycji, kręgu doradców Lecha Wałęsy nie zostaje internowany" oraz dlaczego "jako jedyny opozycjonista odmawiający władzy PRL zostaje zwolniony do domu i nikt go nie nęka, w okresie 1982-1989". Palikot zwraca też czytelników uwagę na fakt, iż „Jarosław Kaczyński jako jedyny opozycjonista ma sfałszowaną teczkę i jako jedyny opozycjonista domagający się powszechnej lustracji, ujawnia swoja teczkę dopiero po naciskach prasy".
Te wszystkie niejasności w biografii Jarosława Kaczyńskiego sprawiają, że jego życiorys jest, jak to ocenia poseł PO, „dziurawy jak szwajcarski ser". Palikot dziwi się, że działacze PiS, nie chcą zweryfikować biografii swojego prezesa. „PISOWCY!!! Gdzie wasza rewolucyjna czujność? Przecież agenturę znaleźliście w każdym opozycjoniście, który działał dalej politycznie po 89 r." – woła Palikot. „Co z wami katonarodowi socjaliści??????" – apeluje poseł PO.
kr
W dalszej części dzisiejszego wpisu, Palikot wskazuje inne podejrzane – jego zdaniem - elementy biografii Jarosława Kaczyńskiego. Zastanawia się dlaczego, prezes PiS, "jako jedyny działacz opozycji, kręgu doradców Lecha Wałęsy nie zostaje internowany" oraz dlaczego "jako jedyny opozycjonista odmawiający władzy PRL zostaje zwolniony do domu i nikt go nie nęka, w okresie 1982-1989". Palikot zwraca też czytelników uwagę na fakt, iż „Jarosław Kaczyński jako jedyny opozycjonista ma sfałszowaną teczkę i jako jedyny opozycjonista domagający się powszechnej lustracji, ujawnia swoja teczkę dopiero po naciskach prasy".
Te wszystkie niejasności w biografii Jarosława Kaczyńskiego sprawiają, że jego życiorys jest, jak to ocenia poseł PO, „dziurawy jak szwajcarski ser". Palikot dziwi się, że działacze PiS, nie chcą zweryfikować biografii swojego prezesa. „PISOWCY!!! Gdzie wasza rewolucyjna czujność? Przecież agenturę znaleźliście w każdym opozycjoniście, który działał dalej politycznie po 89 r." – woła Palikot. „Co z wami katonarodowi socjaliści??????" – apeluje poseł PO.
kr